Obserwatorzy

środa, 1 sierpnia 2012

O KOKOpciuszku słów kilka i zupełnie na marginesie: nowy filcowy szal


Znaleziona przeze mnie i Frodę koteczka Koko najwyraźniej urodziła się pod szczęśliwą gwiazdą! Od kilku tygodni ma nowy, wspaniały dom - trafiła do Pałacu Królewskiego we Wrocławiu... Można o niej poczytać a nawet obejrzeć krótki filmik na stronie TVN 24. Gwiazdeczka!

Dla ciekawych - linki:


I jeszcze kilka fotek wspomnianego w tytule nowego filcowanego na silk lapsach szala:


6 komentarzy:

  1. Bardzo sie cieszę,że Koko znalazla nowy dom,a jeszcze bardziej się cieszę z Twojego posta:)Szal baaaardzo ladny:)Pozdrawiam cieplutko:))))

    OdpowiedzUsuń
  2. No to Koko wykonała skok na kociej drabinie społecznej. Z ulicy do palacu, oczywiście przez Twoje ręce :))) Oby jej się tam szczęśliwie żyło.

    Szal bardzo ładny. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Cześć dziewczyny! Bałam się, że już tu do mnie nikt nie zagląda - tak długo się nie odzywałam. Cieszę się, że jest inaczej. Dziękuję za komentarze i serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. No wlasnie, nareszcie sie odezwalas a juz myslalam, ze zapomnialas o filcowaniu.
    Sliczne kolory szala!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Grażynko, tak mi jakoś ostatnio zielono w głowie :). A co z Twoimi filcami? Narobiłaś smaka tą piękną białą kamizelką i ucichłaś. Czekam z niecierpliwością na kolejne wytwory rączek Twoich zdolnych, pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  5. Sabciu, u mnie za goraco zeby filcowac!!!

    OdpowiedzUsuń