Obserwatorzy

niedziela, 3 lipca 2011

Karkonosz - Duch Gór (s)filcowany

Karkonosz, Duch Gór, Król Gór, Pan Jan, Liczyrzepa, Rzepiór, Rübezahl, Krkonoš u mnie występuje jako pacynka i to do tego sfilcowana. Mam nadzieję, że nie podpadnę naszemu niepodzielnemu władcy Gór Olbrzymich i nie ześle On na mnie gradobicia, śnieżycy, wichury lub nie poplącze mi ścieżek podczas wędrówek po jego królestwie.
Pacynkę filcowałam długo, bo z przerwami: a to wełny zabrakło, a to igła się złamała... Pomysł na tę formę zaczerpnęłam z Pracowni Za Piecem - bardzo mi przypadła do gustu, zwłaszcza, że będę mogła wykorzystać ją w swojej pracy z dziećmi - Karkonosz pomoże opowiadać legendy,  a może weźmie udział w jakimś przedstawieniu - trzeba  mu tylko jakieś towarzystwo dorobić :)
Podczas sesji zdjęciowej Duchem Gór zainteresowała się Frodzia (moja psinka) - nie przypadł jej do gustu...zazdrosna była.


7 komentarzy:

  1. Zapodałem linka na nowej zabawce Googla (Google+). Z odpowiednim, ciepło-złośliwym komentarzem... http://plus.google.com/102228067081586135176/posts/V12Vw7Q6r8q

    OdpowiedzUsuń
  2. Czadowy! Jestem fanką jego nosa! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Tu mąż! Do stu tysięcy Karkonoszy: przecież nawet oglądana przez lupę moja kichawa nie jest taka ogromna! Połowinko, pódźże no na słowo...!

    OdpowiedzUsuń